classical_blueslover classical_blueslover
7356
BLOG

Haydn - Stworzenie Świata

classical_blueslover classical_blueslover Kultura Obserwuj notkę 8

W poprzedniej notce poświęconej Haydnowi, o Symfonii Londyńskiej, opisałem dwie jego podróże na Wyspy Brytyjskie. Podróże te były możliwe dlatego, że nowy książę Esterhazy – Anton (Antal) rozwiązał orkiestrę i Haydn mógł dysponować swoim czasem tak jak chciał.

Wyprawy do Londynu były niezwykle owocne finansowo, tak więc ‘niemuzykalny’ Anton przysłużył się Haydnowi.

 

Anton zmarł w 1794 roku, a jego następca Nikolaus (Miklos) odbudował orkiestrę i czynił starania by Haydn wrócił na dwór Esterhazych. Haydn, który był związany z Esterhazymi kilkadziesiąt lat zgodził się podpisać nową umowę. Była ona bardzo korzystna – Haydn był zobowiązany do napisania tylko jednej mszy w roku. Było to na żądanie żony księcia Miklosa.

 

Taka umowa zostawiała Haydnowi bardzo dużo czasu na komponowanie tego co mu w duszy grało lub też zrealizowania projektów, które z różnych przyczyn nie były zrealizowane wcześniej.

 

Podczas pobytu w Londynie Haydn miał okazję oglądać i słuchać oratoria Haendla, które były tam bardzo cenione. Oratoria te wywarły na Haydnie olbrzymie wrażenie, w szczególności Mesjasz, który go zachwycił. Zauważył to Johann Salomon, jego agent-impresario, który to ściągnął Haydna do Londynu. Salomon podsunął Haydnowi libretto oratorium The Creation, przeznaczone jeszcze dla Haendla. Salomon chciał by Haydn napisał muzykę w Londynie. Haydn jednak był już zdecydowany wrócić do domu, do Austrii i nie podjął pracy.

 

Thomas Linley

 

W 1796 roku wrócił do libretta. Angielskie libretto napisał poeta Thomas Linley. Oparł się na trzech źródłach: Księdze Rodzaju, psalmach biblijnych i poemacie Johna Miltona Raj Utracony. Haydn nie władał dobrze językiem angielskim, poprosił zatem barona Van Swietena o przetłumaczenie na niemiecki. Według wcześniejszych językoznawców Van Swieten też nie znał angielskiego doskonale, tak więc jego tłumaczenie było dosyć swobodne. Pozostawił również Haydnowi kilka fragmentów do własnej interpretacji.

 

Gottfried van Swieten

 

W ten sposób powstał tekst Die Schoepfung – Stworzenie Świata..

 

Haydn był w końcowych latach XVIII wieku bardzo dojrzałym kompozytorem. Był największą sławą w Europie. Haydn był człowiekiem głęboko wierzącym; każdą ukończoną partyturę dopełniał słowami „Na chwałę Bogu!”. O Stworzeniu świata – nad którym pracował ponad osiemnaście miesięcy (najdłużej ze wszystkich swoich utworów!) – pisał tak: „Nigdy nie byłem bardziej pobożny, gorliwy niż wtedy, kiedy pisałem Stworzenie. Każdego dnia klękałem i błagałem Boga, żeby dał mi siły i pozwolił ukończyć dzieło”. I Bóg pozwolił. Powstało dzieło, jedno z największych w historii muzyki.

 

Trzyczęściowa budowa oratorium wiąże się z tokiem dramaturgicznym libretta: części I i II odpowiadają sześciu dniom tworzenia wszechświata, cz. III stanowi pean na cześć Boga - Stworzyciela, głoszony w dzień siódmy, dzień świętowania. W konsekwencji inny charakter mają części I i II, w których dominuje narracja i opis, a inny część III - liryczna, hymniczna, aczkolwiek i w poprzednich częściach chóry śpiewają teksty pełne uwielbienia.

 

Każda z części składa się z kilkunastu numerów. Na początku poznajemy historię pierwszych czterech dni stworzenia – powstanie światła, ziemi, ciał niebieskich, wody, powietrza i roślin. Druga część to opis stworzenia istot morskich, ptaków, zwierząt i w końcu człowieka. Trzecia część opowiada o szczęściu i miłości Adama i Ewy w Raju.

 

Haydn napisał Stworzenie Świata na trzy głosy solowe (sopran, tenor i bas), chór czterogłosowy i dużą klasyczną orkiestrę w składzie: 3 flety, 2 oboje, 2 klarnety, 2 fagoty, kontrafagot, 2 rogi, 2 trąbki, 3 puzony oraz smyczki. W recitativach również klawesyn lub fortepian.

 

Soliści to aniołowie, którzy prowadzą opowieść o stworzeniu: Gabriel (sopran), Uriel (tenor) i Rafael (bas). Partię Adama (także bas) w trzeciej części może wykonywać ten sam śpiewak co Rafaela, partię Ewy (sopran) – ta sama śpiewaczka co Gabriela. Tak właśnie było podczas premiery. W dzisiejszych czasach często całość dzieła wykonuje piątka solistów.

 

Księgę Rodzaju otwierają takie słowa: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami” (Rdz 1,1–2).

Haydn swoje Oratorium tak właśnie rozpoczyna. Instrumentalne preludium jest niemal odbiciem słów Pisma. Bezład, bezmiar, ciemność. Potężne uderzenie orkiestry jak krzyk rodzenia. I powolne narastanie, budzenie się do życia. Pojedyncze, jakże intensywnie wyrażone myśli poszczególnych instrumentów wyłaniające się z tego zgiełku. Zarysy rytmów, skłębienia współbrzmień, wyciszenia. Gdzieś w czwartej minucie przeraźliwe tąpnięcie (trąbki i perkusja). Jakby ziemia się trzęsła, pękało niebo. Po chwili znów spokój, ciepłe snucie motywów, opalizowanie barwami.

 

Muzyka ani przez chwilę nie jest natrętnie ilustracyjna, przeładowana, zbędna. Otwierający akord c-moll nie ustanawia centrum, jest tylko ciągle przełamywany, prześwietlany. Wszystko, by stworzyć ramy obrazu rodzącego się świata. Wszystko wyrażone w formie sonaty, która właśnie od czasów Haydna stała się podstawą muzycznej materii, podstawą symfonii.

A dalej … Trwa Stworzenie Świata.

 

Pierwsze wykonanie odbyło się 29 kwietnia 1798 roku w pałacu Schwarzenberga. Zostało sponsorowane i zorganizowane przez grupę bogatych notabli wiedeńskich. Wstęp był tylko za zaproszeniami. Porządku pilnowało 30 policjantów. Mimo to kilkuset mieszkańców Wiednia krążyło po ulicach wokół pałacu by usłyszeć choćby fragmenty dzieła. Koncert został powtórzony w dniach 7 i 8 maja. Jeden z obecnych napisał do Neue Teutsche Merkur: „Całe trzy dni minęły od tego cudownego wieczoru, ale to ciągle brzmi w moich uszach i sercu, a moja pierś jest pełna emocji jeśli tylko pomyślę o tym.”

 

 

 

fassade Burgtheater

 

 

To pierwsze wykonanie nie było jeszcze tak rozwinięte. Orkiestra i chór były mniejsze. Haydn uznał, że potrzebuje wielkiego dźwięku. Rozszerzył więc skład wykonawców.

Publiczna premiera miała miejsce w Vienna Burgtheater 19 marca 1799 roku. W tym przedstawieniu brało udział 120 instrumentalistów i 60 śpiewaków. Podczas życia Haydna Die Schöpfung wykonano w Wiedniu 40 razy.

 

W 1800 roku Haydn sam poprowadził The Creation w Londynie w Covent Garden Theatre. Libretto przełożono z niemieckiego na angielski. Chodziło głównie o ilość sylab, która musiała odpowiadać zapisom nutowym. To co wróciło do Londynu różniło się znacznie od oryginału Lindleya i wielu w Anglii sarkało na libretto. Trudno obecnie wypowiadać się w tej sprawie gdyż pierwsze libretto nie zachowało się.

 

Covent Garden w 1820 roku

 

Wystawienie londyńskie było tryumfem Haydna. Wkrótce oratorium odbyło świetny pochód po Europie. Wystawienia odbywały się w wielu miastach Austrii i Niemiec, we Włoszech, Francji, Hiszpanii, Szwecji, Rosji i USA. Prawykonanie polskie odbyło się 6 lutego 1801 roku.

Po raz ostatni Haydn poprowadził Die Schöpfung 27 marca 1808 roku, na rok przed śmiercią. Publiczność wzniosła entuzjastyczny aplauz. Haydn stwierdził, że to nie jego zasługa – „to przyszło z góry”.

 

Oratorium Stworzenie Świata jest dziełem bezprecedensowym - Haydn wykorzystał w nim bowiem nie tylko własne doświadczenia kompozytorskie z zakresu symfonii, singspielu i muzyki religijnej, ale połączył zdobycze przeszłości z tendencjami współczesnymi i zapoczątkował nowe drogi rozwojowe. Z przeszłości przejął m.in. tak typowe dla oratorium monumentalne finały wokalno-instrumentalne, ilustracjonizm muzyczny (naśladowanie głosów ptaków, ilustracja burzy, ruch zwierząt) oraz malarstwo słowne (Wortmalerei - "stało się światło"). Ze współczesnością wiąże Haydna umiłowanie symetrii oraz rola orkiestry - już nie tylko ilustrującej i towarzyszącej głosom wokalnym, lecz współtworzącą nastrój kompozycji.

 

Kompozycja sprawia wrażenie nieuporządkowanej, muzyka zdaje się błądzić a fragmenty brzmią, jak zaczerpnięte z twórczości Wagnera. W czasach, kiedy forma trzymała muzykę w ryzach Haydn napisał utwór wbrew wszelkim zasadom. Nowatorski a jednak nawiązujący do tradycji, gdzie słowo i muzyka współistnieją w idealnej symbiozie. Kiedy Bóg stwarza światłość chór z subtelnego i nieśmiałego piano przechodzi w potężne, triumfalne forte, wzmocnione przez orkiestrę. Ten fragment w naturalny sposób podnosi z miejsca.

 

Stworzenie Świata nie było przeznaczone przez Haydna na żaden konkretny czas w roku. W jego czasach częściej wykonywano je w okresie Wielkiej Nocy. Stopniowo jednak występowała tendencja do łączenia dzieła z Świętami Bożego Narodzenia i tak jest i obecnie.

 

Haydn, portret T.Hardy'ego, 1792 

 

W music boxie całość w wykonaniu Filharmoników Wiedeńskich pod dyrekcją Clemensa Kraussa.

 

Ponieważ na Nowym Salonie 24 można edytować tylko jednego music boxa zapraszam na Stworzenie Świata do mojego chomika. Tu możesz posłuchać tego dzieła: <a href="http://chomikuj.pl/Moja_muzyka/Muzyka_klasyczna+(Classical+Music)/Haydn*2c+Joseph/Die+Schoepfung+(Stworzenie+*c5*9awiata)">Schoepfung</a>

 

Jest to moja pierwsza notka w Nowym Salonie. Jest to też w moim przypadku egzemplum powiedzenia ‘lepsze jest wrogiem dobrego’. Mogę tu umieścić tylko jednego music boxa, podczas gdy na starym wisiało na stronie boxów kilkanaście.

Podziękowania dla Ciemnogrodzianina, który pomógł mi tego jednego music boxa uruchomić.

 

Blog o bluesie i pochodnych znajduje się tu: BLUES IS THE BEST

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura